Dokladnie.Ja tam słysze fuck,ass,shit a lektor tłumaczy na kurna,tyłek,szajs.Czy dupa i gówno to aż tak wulgarne słowa żeby nie można
ich wypowiadac po 20????
Z przekleństw/wulgaryzmów jedynie usłyszałem słowo "zajebiście", ale faktycznie lektor wszystkiego nie tłumaczy.
Tłumaczenie było niezłe. Elżbieta Gałązka to jedna z najlepszych dialogistek w kraju. Wulgaryzmy były przygładzone, bo to odgórny nakaz Polsatu. Weźmy np. takie perełki EG jak Pulp Fiction (VHS) i SP BLU (VHS). Wychodzi na to, że tłumacząć na potrzeby DVD/VHS dialogiści mają często większe pole manewru niż w TV.