Ta "trylogia" (nie wiem jak to inaczej mozna nazwac ;/)to chyba jedyna w ktorej nie spieprz.yli 2 czesci, a tak to w wiekszosci filmow druga czesc jest do bani
"dyptyk"
Jeśli mówimy o drugich częściach to rzucę pierwsze z brzegu: "Ojciec Chrzestny" "Szklana Pułapka" "Zabójcza broń" "Obcy"
Terminator II - 2 część lepsza od 1 imho.